Historia klubu


Granat Skarżysko jest jednym z najstarszych klubów Kielecczyzny.Oficjalną datą powstania jest rok 1928, ale źródeł należy upatrywać kilka lat wstecz. Powstająca Państwowa Fabryka Amunicji spowodowała sporą migrację ludności do Skarżyska. Pracownicy, szczególnie w miesiącach letnich często grywali w piłkę na okolicznych łąkach, a składy drużyn kompletowali właściciele piłek. Naprędce organizowane zawody sportowe zaczęły przyciągać starszych pracowników, którzy do Skarżyska przybyli z większych miejscowości jak Warszawa, Łódź, a pragnęli również mieć styczność ze sportem. Z ich inicjatywy w październiku 1927 roku powstały koła sportowe: pierwsze przy stowarzyszeniu robotniczym "Promień" i drugie z inicjatywy pracowników umysłowych ze stowarzy­szenia "Ognisko". Oni to w październiku 1927 roku w obecnym Zakładzie Chemicznym utworzyli koło sportowe "Elaboracja". Już kilka miesięcy później, wiosną 1928 roku do koła sportowego "Elaboracja" należało 140 pracowników. Ze względu na fatalną sytuację finansową podjęto próbę rozszerzenia działalności na całą PFA. Zmieniono nazwę z "Elaboracja" na "Granat". Podczas walnego zebrania prezesem został inż. Władysław Pacak. Bardzo szybko, bo już 22 m aja 1928 roku doszło do formalnego połączenia "Granatu" z "Promieniem".

Najtrudniejsze w funkcjonowaniu nowego klubu były pierwsze lata, kiedy to zawodnicy i działacze własnymi siłami tworzyli od podstaw bazę sportową, a pomocy finansowej ze strony dyrekcji PFA nie było żadnej. Pomimo tego w Granacie funkcjonowały sekcje: piłki nożnej, bokserska, gier sportowych, lekkiej atletyki, kolarska, strzeleckie, tenisowa, hoke­jowa i gimnastyczna.

Przełomowym momentem dla działalności Granatu było przekazanie przez Spółkę Akcyjną "Ekonomia" i jej prezesa Jakiela placu przy ul. Legionów, gdzie do niedawna funkcjonowała Fabryka Obuwia "Fosko". Na tym terenie urządzono boisko do piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, kort tenisowy, bieżnię i skocznię. Zimą na części placu urządzano lodowisko do gry w hokeja.
 

"OSTRY" START PIŁKARZY

Sekcja piłki nożnej zalegalizowana została w 1929 roku i już rok później Skarżysko świętowało zdobycie mistrzostwa klasy C. W 1932 roku Granat wywalczył mistrzostwo klasy B i awansował do klasy A. Trzon zespołu z tych lat tworzyli: Zep, Bęben, Karpeta, bracia Duczyńscy, Stefan Kotwica, Tomasz Urban, Mirosław Mirkowski, Marian Kotliński, Stefan Pawlak, Franciszek Kaczmarek, Wacław Kołodziejski, Marian Ziółek, Eugeniusz Przybył i inni. 11 czerwca 1933 roku jedenastka Granatu po­konała radomską Broń aż 5:0, a w annałach sprawozdawców sportowych można przeczytać: " Gracze Granatu górowali zdecydowanie nad przeciw­nikami i mecz ten zasłużenie wygrali".


Sekcja piłki nożnej była najliczniejszą i najbardziej popularną w Gra­nacie. Systematycznie trenowali trampkarze i juniorzy, tworząc zaplecze pierwszej drużyny, do której jednakże nie było im się łatwo dostać. Zarząd posiadał fundusze i pomoc działaczy z kierownictwa zakładów i mógł sobie pozwolić na kaperowanie wybijających się zawodników z innych klubów. Doskonała gra przyciągała na stadion komplet widzów, którzy mieli nie lada atrakcję, mogąc oglądać w akcji czołowe drużyny ówczesnej Polski, jak: Polonia, Warszawianka, Garbarnia, Cracovia, Wisła, Warta.


W 1938 roku Granat obchodził jubileusz dziesięciolecia, który piłkarze uczcili dwoma spotkaniami z KS "H. Cegielski" oraz z KS "Olsza" Kraków.

O sile piłkarzy Granatu może świadczyć fakt, że seniorzy systematycznie wygrywali rozgrywki Ligi Okręgowej Warszawa Podokręgu Radomskiego. W ich ślady szli juniorzy, którzy również zdobyli mistrzostwo Podokręgu. Droga do tych sukcesów prowadziła przez pokonanie i dziś istniejących zespołów, jak KSZO Ostrowiec czy Broń Radom. Wyniki spotkań towarzyskich Granatu z czołowymi polskimi drużynami zaskaki­wały sportową Polskę. Szczytowym punktem przedwojennej kariery było dojście do finału o awans do PIERWSZEJ LIGI. Mecz ten zakończył się skandalem. Do przerwy Granat prowadził 2:0. W przerwie spotkania dzia­łacze rywalizującego klubu "rozmówili się" z trzema piłkarzami Granatu i efekty były szybko widoczne. Trzej piłkarze Granatu jawnie asekurowali atak przeciwnika a przed bramką wystawiali piłkę do strzału. Publiczność była zszokowana a pozostali zawodnicy bezradni. Granat przegrał 2:3 i marzenia o awansie do elity prysnęły. Szybko wyjaśniło się, że trzej zawodnicy sprzedali mecz za 800 zł. Kres działalności Granatu przyniosła wojna we wrześniu 1939 roku.

Granat lata trzydzieste

WSZYSTKO OD NOWA

Po sześciu latach wojny, w Skarżysku i Zakładach Metalowych rozpoczęła się odbudowa. Z różnych zakątków kraju i Europy powoli zjeżdżali się zawodnicy i działacze Granatu, z marszu niejako zaczynając dzia­łalność sportową. Już w sierpniu 1945 roku mecze piłkarskie oglądało po 3 tysiące ludzi. Rok później Granat, występując w klasie A (najmocniejszej w województwie) zdobył tytuł wicemistrza okręgu, ulegając jedynie kieleckiej Tęczy. W 1947 roku ponownie wicemistrzostwo okręgu dia klubu z Rejowa. Granat dopiero zbierał siły do wielkiego skoku.

W 1952 roku Granat (od 1950 roku przez 5 lat pod nazwą Stal) rozpoczyna batalię o II ligę. Po zdobyciu pierwszego miejsca w grupie IV, w grupie finałowej najtrudniejszym rywalem był GWKS. Granat u siebie wygrał 6:2 ale w Kielcach najzupełniej niespodziewanie uległ 0:2 i mu­siano rozegrać trzecie, decydujące spotkanie. Na neutralnym boisku w Starachowicach Granat wygrał dopiero po dogrywce 3:2. Ostatnim rywalem na drodze do II ligi był Włókniarz Radom. 9 listopada 1952 roku w Skarżysku w obecności 10 tysięcy widzów Granat wygrał 1:0 po ner­wowej grze. Na rewanż do Radomia pojechało 3 tysiące kibiców ze Skar­żyska i opłaciło się. Granat wygrał 5:1 i awansował do II ligi!!! Najlepsi zawodnicy z ówczesnej drużyny to: Henryk Lelonek, Tadeusz Sadza, Ste­fan Szlezynger, Mieczysław Podośka, Tadeusz Kozak, Mieczysław Filipowski, Stefan Żyła, Henryk Derlatka, Stanisław Kapralski, Jan Jóźwiak.

Radość z awansu do II ligi trwała krótko. Zimą 1952/53 zarząd PZPN przeprowadził reformę rozgrywek ligowych i w efekcie Granat znalazł się w III lidze międzywojewódzkiej (łódzkiej).

MOCNY TRZECIOLIGOWIEC

Pierwsza runda rozgrywek (grano wówczas systemem wiosna - jesień) nie była zbyt udana dla Granatu. Porażka 0:2 ze Starem w Starachowicach i remis 3:3 z LZS Orlicz w Suchedniowie nie nastrajały optymistycznie. Trzecie spotkanie z byłym drugoligowcem, Unią Piotrków Trybunalski i wygrana 2:1 (bramki: Bogdan Rakowski 2) przywróciło nadzieje na to, że Granat Skarżysko ponownie walczył będzie o drugą ligę. Zadanie niebywale trudne, bo rywalami były drużyny zdegradowane po reformie z II ligi: Ogniwo Częstochowa, Spójnia Tomaszów Mazowiecki, Włókniarz Radom, Widzew Łódź czy wspominana Unia Piotrków. Lokata w środku tabeli nie była zła, lecz kibice słusznie twierdzili, że Granat stać było na więcej. W ówczesnych czasach jednak Granat był klubem bez porządnego własnego boiska i zaplecza treningowego. Atutem Granatu była własna, utalentowana młodzież.
3 sierpnia 1953 roku kibice piłkarscy ze Skarżyska obejrzeli arcycie-kawy mecz towarzyski z pierwszoligowym Górnikiem Zabrze, zremiso­wanym 1:1 (bramka: Miernik). W Granacie zagrali: Długosz (Lelonek), T. Sadza, Żyła, Szłezynger (Podośka), Derlatka, Jóźwiak, Pietrzak, Kapralski, Kozak, Miernik, St. Sadza.


W 1955 roku Granat zajął w III lidze 8 miejsce, mając za rywali takie drużyny jak: Stal (Broń) Radom, Włókniarz Pabianice, Gwardia Kielce, Star Starachowice, Włókniarz Zduńska Wola, Start Łódź, Lechia Toma­szów, Kolejarz Łódź, Włókniarz Zgierz, PTC Pabianice, Sparta Kazi­mierza Wielka, Radomiak Radom i Concordia Piotrków. Najczęściej wys­tępujący piłkarze to: Tadeusz Sadza, Stefan Żyła, Derlatka, Pietrzak, Długosz, Szczypiński, Lelonek, Kapralski, Stefan Sadza, Świętek, Malik, Rakowski, Miernik, Burzyński, Frydman, Zasada, Kołodziej, Przybylski, Suligowski, Kamiński, Jóźwiak, Szewczyk, Stępień i Wątora.
W latach pięćdziesiątych Granat był jedną z najsolidniejszych drużyn III ligi. W poszczególnych latach zajmował miejsca: 1953 - 4, 1954 - 5, 1955 - 7, 1956 - 6, 1957 - 4. W sezonie 1958 kibice Granatu liczyli na zwycięstwo w III lidze i skuteczną walkę o awans do II ligi. Był to rok jubileuszu trzydziestolecia klubu.  Jeszcze przed sezonem typowano I skład: Paczkowski, Długosz - Sadza, Derlatka, Kołodziej, Przybylski -Żyła, Brzozowski, Kucewicz, Smulik, Banaczkowski, Wojciechowski, No­wak, Sieczka, Zawadzki, Rakowski, Biernacki. Trenerem byl Józef Miller,były piłkarz łódzkiego Kolejarza. W rozgrywkach Granat grał wyśmienicie, gromiąc kolejnych rywali. Decydujące o pierwszym miejscu spotkanie rozegrane zostało w Radomiu z tamtejszą Bronią i Granat wygrał 2:1 po golach Derlatki i Sieczki. Granat mistrzem III ligi, a przed nim barażowe spotkania o II ligę!!!

PRZEGRANA BATALIA

Barażowe pojedynki o II ligę Granat rozegrał z Walterem Rzeszów, Lublinianką i Startem Łódź. Wcześniej jednak nastąpił kryzys w zespole, bo piłkarze dowiedzieli się, że w przypadku awansu wielu z nich będzie musiało odejść z zespołu. Nastąpiła seria "dziwnych" porażek: 0:4 w Rzeszowie i 0:7 (!) w Łodzi. W oświadczeniu złożonym przez piłkarzy I drużyny Paczkowskiego i Szlezyngera na łamach "Słowa Ludu" 10 listopada: "...źródła katastrofalnej porażki w Łodzi leżą w słabym morale zespołu. Wewnętrzne zatargi między zawodnikami spowodowały, że już w pierwszych 4 minutach gry tego meczu, Paczkowski w wyniku celowych zagrań swych kolegów znalazł się czterokrotnie oko w oko z przeciwnikiem i dwa razy skapitulował...". Zarząd klubu zareagował błyskawicznie - 7 piłkarzy ukarano dyskwalifikacjami i zwolniono trenera Millera. Naprędce "zmontowana" drużyna pokonała w rewanżu Start 1:0, a na koniec w meczu pożegnalnym zremisowała 1:1 z Lublinianką. Awans do II ligi się nie udał, choć był to jubileuszowy rok trzydziestolecia klubu.

,,CHUDE" LATA SZEŚĆDZIESIĄTE

Niewykorzystana szansa na awans szybko się już nie powtórzyła. W 1960 roku rozgrywki były bardzo nietypowe, bo sezon zaczęty wiosną zakończono już w lipcu, by przejść na obowiązujący do dziś system jesień - wiosna. W latach 1962 - 1963 Granat broni! się już przed spadkiem z III ligi. Kolejne lata to okres ligowego średniactwa. Zarząd i trenerzy nie doceniali w pełni zdolności skarżyskiej młodzieży i pracy trenerów grup młodzieżowych, budując I zespół na bazie zawodników "z importu". Taka polityka kadrowa srodze zemściła się już w sezonie 1968/69 (na jubileusz czterdziestolecia klubu!), kiedy to po fatalnych wys­tępach w stawce rywali: Błękitni Kielce, Raków Częstochowa, Victoria Jaworzno, Stal Stalowa Wola, Victoria Dębica, Górnik Sierża, Górnik Świętochłowice, Resovia Rzeszów, KSZO Ostrowiec, Górnik Jaworzno, Broń Radom, Stal Mielec, Karpaty Krosno i Wawel Kraków, Granat Skarżysko pożegna! się z III ligą. Zarząd odpowiedzialnością obarczył trenera Władysława Pieca.
Prezes Granatu Bolesław Religa wręcza pamiątkę drużynie czeskiej w meczu towarzyskim. Pierwszy od lewej: Henryk Chołuj
 

Spadek z III ligi osłodziło wcześniej spotkanie towarzyskie z Górnikiem Zabrze, rozegrane w ramach obchodów jubileuszu czterdziestole­cia klubu. Na rejowskim stadionie kibice futbolu mogli zobaczyć takie sławy jak Hubert Kostka, Stanisław Oślizło czy Włodzimierz Lubański.


W kolejnym mezonie Granat wywalczył wicemistrzostwo ligi okręgo­wej, zaś zarząd klubu zmienił politykę kadrową, żegnając się ze starszymi zawodnikami z zewnątrz, a wprowadzając do zespołu własnych wychowanków. Już w 1972 roku kibice zobaczyli w składzie I drużyny następujących młodych graczy: Seweryn Dejworek, Jacek Miernik, Waldemar Ozan, Andrzej Korzeniowski, Andrzej Frąckiewicz, Andrzej Sławiński, Kazimierz Zyszczyński, Tadeusz Jarosz, Czesław Gluza, Tadeusz Leszczyński, Zbigniew Gajewski, Zdzisław Białek, Mieczysław Karpeta, Mirosław Węgierek, Czesław Winiarski, Sławomir Niziołek, Andrzej Madej. Prowadzenie drużyny powierzono Franciszkowi Głowackiemu, który zasłynął w piłkarskiej Polsce odkryciem talentu Jana Tomaszewskiego.

W LIDZE WOJEWÓDZKIEJ

Lata siedemdziesiąte, po likwidacji III ligi skarżyski Granat spędził w lidze wojewódzkiej, rywalizując z najmocniejszymi zespołami okręgu: Radomiakiem, Bronią, Błękitnymi, KSZO. Duże emocje w Skarżysku budziły przez pięć sezonów derby z Ruchem, ściągając na oba stadiony po kilka tysięcy widzów. W kolejnych sezonach w lidze okręgowej (od sezonu 73/74 wojewódzka) Granat zajmował miejsca: 1971 - 5,1972 - 3,1973 - 5, 1974 - 7, 1975 - 6, 1976 - 3. Trzecia lokata zajęta w sezonie 1975/76 dała Granatowi awans do tworzonej właśnie ligi międzywojewódzkiej (kolejna reorganizacja rozgrywek), a najczęściej na boisko wychodzili: Ciura, Ozan, Łękawski, Korzeniowski, Rot, Karpeta, Kocia, Glijer, Michalec, Broda, Salek, Kotwica, Malczak, Iżyński. Trenerem był Konrad Jędryka.
 Granat w 1975 roku. Od lewej: Maj, Ozan, Kotwica, Sałek, Korzeniowski, Broda,Michnowski, Łękawski, Karpeta, Krakowiak, Grzybek, Glijer, Kocia, Rot,Iżyński, Łakomiec, Ciura

W sezonie 1976/77 rywalami Granatu w lidze międzywojewódzkiej były drużyny: Korony i Błękitnych Kielce, Radomiaka, Broni i Czarnych z Radomia, Chełmianki z Chełma, Pogoni z Siedlec, Lublinianki, Tomasovii, RAKS z Białej Podlaskiej oraz Stali: Poniatowa, Nowa Dęba i Kraśnik. Granat był jedną z najsolidniej i najrówniej grających drużyn, zdobywając jesienią 14 punktów (7 lokata w tabeli) a wiosną punktów 15, co pozwoliło ukończyć rozgrywki na wysokim, 4 miejscu.


Przed kolejnym sezonem 1977/78 kibice piłkarscy ze Skarżyska zoba­czyli w akcji piłkarzy pierwszoligowego Górnika Zabrze, który w spotkaniu towarzyskim pokonał 2:0 Granat. Cały urok widowiska popsuła fatalna, deszczowa pogoda. W sezonie 77/78 Granat w 26 spotkaniach zgro­madził 28 punktów i zajął siódme miejsce w końcowej tabeli. Zespół prowadził trener Konrad Jędryka. Skład Granatu: Marek Ciura, Krzysztof Randla, Jerzy Rot, Andrzej Korzeniowski, Zbigniew Glijer, Waldemar Ozan, Aleksander Michalec, Lech Kocia, Jarosław Kotwica, Andrzej Łakomiec, Mieczysław Karpeta, Zdzisław Malczak, Waldemar Michalski, Zbigniew Gajewski, Sławomir Grzybek, Waldemar Adach.

OD "OKRĘGÓWKI" DO III LIGI ŚLĄSKO-KRAKOWSKIEJ

W sezonie 1979/80 Granat Skarżysko kiepsko wypadł w lidze M - wojewódzkiej (tak nazywano wówczas III ligę) i zajął w stawce 14 zespołów 11 lokatę. PZPN przyspieszył planowaną wówczas reformę roz­grywek piłkarskich i utworzył cztery grupy centralnej III ligi, w której zabrakło miejsca dla Granatu. Nowy sezon 1980/81 Granat rozpoczął w lidze okręgowej doskonale, wygrywając z kolejnymi rywalami: 2:1 z Bucovią w Bukowej, po 2:0 z Neptunem Końskie, Białym Zagłębiem Nowiny i Starem II Starachowice. Wiele emocji wzbudziły derby ze skarżyskim Ruchem. Na stadion "Kolejarzy" przyszło niemal 5 tysięcy ludzi, którzy obejrzeli dobre widowisko, choć bramki nie padły. Do końca sezonu Granat prowadzenia w tabeli nie oddał, ale do III ligi nie awansował. Pierwszego barażowego przeciwnika BBTS Bielsko Biała wyeliminował po remisie 1:1 (R. Mróz) na wyjeździe oraz wygranej 2:1 po dogrywce w Skarżysku (gole: W. Gąciara, Z. Malczak). Konfrontacja z Polną Przemyśl była zacięta. W Skarżysku byl remis 0:0, podobnie w rewanżu w Przemyślu. Rzuty karne lepiej egzekwowali gospodarze (4:2) i to oni awansowali. W kolejnym sezonie w lidze okręgowej Granat ponownie rywalizował o prymat z ostrowieckim KSZO. W rundzie jesiennej zespół prowadzony przez trenera Zdzisława Banaczkowskiego stracił tylko jednego gola. Wiosną Granat nie oddał już przodownictwa w tabeli i awansował do III ligi. Skład Granatu w sezonie 1981/82: Seweryn Dejworek, Mirosław Klimek - Waldemar Ozan, Waldemar Gonciara, Andrzej Korzeniowski, Zdzisław Malczak, Janusz Szymański, Zbigniew Glijer, Lech Kocia, Raj­mund Mróz, Bogdan Szcześniak, Wiesław Paździsz, Bogdan Kobus, Marek Graba, Dariusz Burchart, Andrzej Pająk, Ryszard Pawłowski, Jan Peler, Dariusz Giziński.


W pierwszym sezonie w III lidze śląsko-krakowskiej Granat dosko­nale wystartował w stawce zespołów: Victoria Jaworzno, GKS Jastrzębie, Garbarnia Kraków, AKS Niwka, AKS Chorzów, Urania Ruda Śląska, Górnik Mysłowice, Sparta Zabrze, Beskid Skoczów, Wawel Kraków, ŁTS Łabędy, Victoria Częstochowa i Wisła II Kraków. Na półmetku rozgrywek Granat zajmował 5 miejsce. Wiosną byio dużo gorzej. Seria porażek i zespół z Rejowa zagrożony byt degradacją. Dopiero dobre wyniki w ostatnich spotkaniach pozwoliły na zapewnienie ligowego bytu. Drugi sezon (1983/84) w III lidze śląskiej był nieudany. Zespół pod wodzą trenera Marka Gliwińskiego od początku rozgrywek tułał się w dole tabeli, by ostatecznie pożegnać się z tą klasą rozgrywek na dwie kolejki przed końcem.

Obóz w Rabce w 1981 roku

Jeden sezon w lidze okręgowej ponownie pokazał, że Granat jest jednym z najmocniejszych klubów w województwie i pewnie wygrał rozgrywki w sezonie 1984/85. W barażach o awans do III ligi zespół prowadzony przez trenera Konrada Jędrykę dwukrotnie pokonał Victorię Częstochowa: 2:1 na wyjeździe (bramki: Glijer i Kobus) oraz 4:2 w Skarżysku (bramki: Glijer 2, Michalski 2).

PONOWNIE III LIGA

Granat Skarżysko wreszcie powrócił do III ligi w 1985 roku, gdzie ze zmiennym szczęściem grał nieprzerwanie do roku 1998. W trakcie trzynastu sezonów rozgrywkach III ligi zespól z Rejowa dwukrotnie bliski był awansu do II ligi. W 1988 roku Granat, prowadzony od dwóch lat przez trenera Czesława Palika, niemal przez cały sezon liczył się w czołówce tabeli, jednak kilka ostatnich spotkań decydującej fazy to "popis" futbolistów. Porażki 1:5 w Tarnobrzegu z Siarką oraz 1:4 na swoim terenie z Koroną Kielce przekreśliły ostatecznie szanse na walkę o II ligę. Historia z roku 1958 powtórzyła się dokładnie 30 lat później - ponownie w roku jubileuszowym w dziejach klubu. Pięć lat później w sezonie 1993/94 Granat prowadzony przez ukraińskiego szkoleniowca Piotra Kuszłyka ponownie liczył się w czołówce III ligi. Doskonały start w rozgrywkach i przez długie tygodnie zespół z Rejowa przewodził w tabeli. Rywalami w III lidze były wówczas zespoły: Lublinianki, Górnik Łęczna, AZS Biała Podlaska, Pogoń Siedlce, Spółdzielca Morszków, Korona Kielce, KSZO Ostrowiec, Granica Chełm, Orlęta Łuków, Tłoki Gorzyce, Broń Radom, Bucovia Bukowa, Proch Pionki, Łysica Bodzentyn i Tomasovia Tomaszów Lubelski. Po rundzie jesiennej Granat był wiceliderem, mając w dorobku 22 punkty - tylko 2 mniej od Lublinianki. Runda wiosenna była zupełnie nieudana - w piętnastu spotkaniach zespół trenera Kuszłyka zdobył jedynie 14 punktów i rozgrywki zakończył na 5 miejscu. Najczęściej na murawę wówczas wychodzili: Robert Bilski, Paweł Stępniewski, Paweł Wawrzyńczak, Jacek Przybycień, Tomasz Szustak, Grzegorz Jaskulski, Jarosław Wojtal, Rafał Stąpor, Tomasz Choluj, Mariusz Siudek, Stanisław Opara, Arkadiusz Bilski, Wasilij Fiedoriw, Robert Jurkiewicz, Mariusz Gumulski, Sławomir Skalski, Radosław Siewierski, Sylwester Klimek, Dariusz Miernik, Marcin Jastrząb.

Był to "łabędzi" śpiew zespołu z Rejowa. Niebawem Granat stał się samodzielnym stowarzyszeniem sportowym, tracąc w nazwie słowo "Zakładowy". W klubie, który bardzo boleśnie zaczął odczuwać przemiany ustrojowe rozpoczęte w 1989 roku, zabrakło miejsca dla lekkoatletów, zapaśników i tenisistów stołowych (te sekcje weszły w skład utworzonego w 1992 roku Skarżyskiego Towarzystwa Sportowego). W kolejnych latach w III lidze zespól prowadzili najczęściej trenerzy spoza Skarżyska, jak Piotr Kuszłyk z Ukrainy, Antoni Hermanowicz, Mirosław Jasiński czy Ferdynand Kanas, jak też miejscowi szkoleniowcy: Jerzy Rot, Jarosław Kotwica, Janusz Kądziela, Seweryn Dejworek. Coraz większe problemy finansowe sprawiły, że drużyny nie wzmacniano zawodnikami z innych klubów a szansę gry otrzymywała klubowa młodzież. Brak sponsora, jakim przez lata było "Mesko" doprowadził klub do granic bankructwa. Coraz węższa kadra własnych piłkarzy nie wystarczyła do utrzymania zespołu w III lidze. W 1998 roku Granat zajął 16 miejsce w rozgrywkach i został zdegradowany do tworzonej właśnie IV ligi lubelsko-kielecko-tarnobrzesko-chełmskiej. Warto dodać, że kształt tej ligi był mocno krytykowany przez niemal wszystkie kluby. Liga w takim kształcie przetrwała jedynie 2 sezony. W 1999 roku Granat pod wodzą trenera Piotra Kuszłyka zajął trzecie miejsce w rozgrywkach, zaś rok później było dużo gorzej, bo przez dłuższy czas zespół był zagrożony degradacją do "okręgówki". Tak się nie stało dzięki punktom zgromadzonym w rundzie jesiennej, bo wiosną aż do 28 maja Granat trenowany przez Jarosława Kotwicę miał w dorobku tylko 1 remis (1:1 w Połańcu 3 maja). Dopiero kilka ostatnich spotkań w rundzie wiosennej i seria wygranych: po 1:0 z Nidą i Hetmanem oraz 4:0 ze Spartą Rejowiec dały Granatowi utrzymanie na tym szczeblu rozgrywek. Najczęściej grali: Świdunowicz, Grzybowski, Chołuj, Bąk, Staniszewski, Pacek, Winiarski, Wroński, Kowalik, Susz, Gorlicki, Sykuła, Nowak, Wojciechowski, Szczepanik, Rubinkiewicz, Dejworek, Łyżwa, Derlatka, Stachowicz.

 

Jedenastka" Granat u przed meczem ligowym ze Starem 29 marca 1987 roku. Od lewej: Zbigniew Glijer, Mirosław Klimek, Waldemar Gąciara,Andrzej Szczepański, Waldemar Michalski, Tomasz Chotuj, Bogdan Kobus, Artur Dziewit,  Jarosław Kotwica, Zbigniew Kępa, Stanisław Opara.


Mecz ze Starem. Przy piłce Stanisław Opara

Przedstawiamy ostatni już cykl poświęcony Historii Granatu. Tym razem napiszemy o fuzji z 2000 roku pomiędzy Granatem, a nie istniejącym już w naszym mieście Ruchem Skarżysko."

FUZJA" Z RUCHEM

W tym samym roku działacze KS Granat i  KKS Ruch Skarżysko w gorączkowych miesiącach wiosennych podpisali porozumienie o połączeniu KS Granat z sekcją piłkarską KKS Ruch, a parafowali je: prezes Marek Gajda ze strony Granatu i Jan Raczyński, wiceprezes Ruchu. Umowę podpisano na okres 3 lat. Prezesem MKS Granat/Ruch Skarżysko wybrany został w dniu 17 lipca 2000 roku na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym Lubosław Langer, ówczesny prezydent Skarżyska-Kamiennej.

Trenerem tworzonego zespołu został Marek Graba, wychowanek Granatu, mający za sobą grę w I lidze w barwach Cracovii i KSZO. Udany początek sezonu w IV lidze świętokrzyskiej dał złudną nadzieję na utworzenie mocnej drużyny futbolowej w Skarżysku. Za połączeniem drużyn piłkarskich nie poszła rzeczywista pomoc finansowa ze strony władz miasta i prywatnych sponsorów.

W trzecim sezonie (2002/2003) zespół bazuje na wychowankach Granatu. Choć drużyna złożona jest tylko z zawodników ze Skarżyska, to w rozgrywkach IV ligi prezentuje się z jak najlepszej strony.

Kadra Granatu/Ruchu wiosną 2003 roku: Rafał Rafalski, Krzysztof Kotwica, Arkadiusz Snopek, Tomasz Chołuj, Jerzy Staniszew­ski, Marcin Glijer, Jarosław Pacek, Marcin Jastrząb, Paweł Dróżdż, Marcin Kowalik, Kamil Susz, Kamil Kotwica, Cezary Nowak, Rafał Plewiński, Jacek Gołda, Norbert Górlicki, Marcin Wolski, Dominik Brzeziński, Dawid Brzozowski.

Trzyletni okres pracy trenerskiej Marka Graby przynosi efekty sportowe, a zespół w sezonie 2002/2003 zajął czwarte miejsce w rozgrywkach.

Przed meczem towarzyskim Granat/Ruch - Widzew Łódź, sierpień 2000 roku

opracowanie na podstawie książki Zbigniewa Lesiaka ,,1928-2003 Granat 75 lat piłkarskiej przygody" wydawnictwo drukarnia PiS


Dalsza część historii klubu w opracowaniu.

Jeśli posiadasz archiwalne zdjęcia z meczów Granatu - napisz do nas na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies