W sobotę, 20 sierpnia, piłkarze Granatu Skarżysko podejmowali na własnym stadionie w ramach 3. Kolejki Hummel IV ligi Spartę Kazimierza Wielka. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 5:1, wszystkie bramki dla „trójkolorowych” strzelił Bartosz Sot.

Początek spotkania nie wskazywał na ta okazałe zwycięstwo gospodarzy, przez pierwsze dwadzieścia minut żadna z drużyn nie stworzyła sobie dobrej okazji do strzelenia bramki. Dopiero w 23. minucie Granat po raz pierwszy zagroził bramce Sparty, bliski zdobycia bramki był Jakub Gurski. Minutę później w polu karnym był faulowany wspomniany wcześniej Gurski, arbiter Łukasz Kaczmarski nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr, rzut karny na bramkę zamienił Bartosz Sot. W 28. minucie gospodarze podwyższyli wynik meczu na 2:0 po trafieniu Sota, przy tej bramce świetną asystę zaliczył. Dawid Strzelec. Najskuteczniejszy zawodnik Granatu był bliski zdobycia kolejnej bramki zaledwie dwie minuty później. Po 45. minutach gry „trójkolorowi” prowadzili dwiema bramkami.


Gdy wydawało się, że gospodarze mają mecz pod kontrolą, w 63. minucie goście strzelili bramkę kontaktową a jej autorem był Mateusz Kądzieliski, zrobiło się 2:1. Jednak kilka minut później Granat znowu prowadził przewagą dwóch bramek, w 70. minucie swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu strzelił Sot. W 90. minucie Granat prowadził nadal 3:1, zebrani kibice czekali już na ostatni gwizdek sędziego, wtedy znowu o sobie przypomniał sobie Bartek Sot, który jeszcze dwukrotnie pokonał golkipera gości strzelając tym samym pięć bramek. Sot po trzech kolejkach ma ich już na koncie 9.

- Cieszy dobra dyspozycja, ale nie tylko moja, tylko całego zespołu bo to chłopaki pracują na moje bramki, ja robię swoją robotę. Jak do tej pory wykonuję ją dobrze, mam nadzieję, że podtrzymamy tą formę i będziemy wygrywać mecz za meczem – zaznaczał strzelec pięciu bramek Bartosz Sot.

- Początek meczu nie zapowiadał, że ten wynik będzie tak wysoki. Jestem generalnie zadowolony z przebiegu całego spotkania i z wyniki, chociaż mam małe pretensje do niektórych sytuacji i naszych zachowań. Wynik 5:1 więc jakbym mógł narzekać, wygrywamy trzeci mecz z rzędu i jesteśmy z tego zadowoleni – powiedział Marcin Kołodziejczyk, trener Granatu Skarżysko.

- Niesamowita skuteczność Bartka Sota od początki sezony, dzisiaj już naprawę dał popis. To, że Bartek potrafi grać w piłkę i strzelać bramki to wszyscy wiemy. Jeśli jest tylko w dobrej dyspozycji to jest dla mnie najlepszy napastnik tej ligi i nie boję się tego powiedzieć. Mam nadzieję, że zdrowie i ciężka praca pozwoli Bartkowi dalej strzelać kolejne bramki i poprowadzi naszą drużynę do jak najwyższej pozycji i przede wszystkim do obrony tytułu króla strzelców – podkreśla Marcin Kołodziejczyk.