Podział punktów w Pińczowie

W 32. Kolejce spotkań Hummel IV ligi świętokrzyskiej Granat Skarżysko zagrał na wyjeździe z Nidą Pińczów. Obie ekipy podzieliły się punktami po remisie 2:2.
 
W pierwszej połowie spotkania kibice nie obejrzeli bramek. Te padły dopiero w drugiej połowie. W 63. minucie Granat objął prowadzeniu po bramce Kamila Ucińskiego, który wykorzystał asystę Kacpra Gładysia. W 72. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania, Jan Kowalski skutecznie wykorzystał rzut karny. Cztery minuty później podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka ponownie wyszli na prowadzenie, tym razem do bramki rywali trafił Bartosz Sot.

Gdy wydawało się, że „trójkolorowi” wrócą z Pińczowa z kompletem punktów, w 90. minucie gospodarze ponownie stanęli przed szansą wyrównania z rzutu karnego, Kacper Gładyś faulował jednego z zawodników Nidy i arbiter wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł znowu Jan Kowalski, który i tym razem pewnie pokonał Patryka Sieczkę. Mecz zakończył się remisem 2:2.
 
W 33. kolejce spotkań (16 czerwca, godz. 15.30) Granat zagra u siebie z Klimontowianką Klimontów. W niedzielę, 19 czerwca podopieczni Marcina Kołodziejczyka wyjazdowym mecze z Moravią Morawica zakończą sezon.
 
TS Nida 1946 Pińczów – Granat Skarżysko 2:2 (0:0)
 
0:1 Kamil Uciński ‘63
1:1 Jan Kowalski ’72 (z karnego)
2:1 Bartosz Sot ‘76
2:2 Jan Kowalski ’90 (z karnego)
 
Granat: Patryk Sieczka – Oska Gwóźdź, Jakub Hińcza, Bartosz Styczyński, Karol Dudzik – Wiktor Bartoszek (70. Dawid Płatek), Filip Kaczmarski (60.Bartosz Sot), Kacper Gładyś, Jakub Gurski (72.Wiktor Pluta) - Kamil Uciński, Błażek Miller (77. Nikodem Łoskot). Trener Marcin Kołodziejczyk