Walka do końca się opłaciła. Zwycięstwo z Pogonią Staszów w doliczonym czasie gry

W 25. kolejce spotkań Hummel IV ligi piłkarze Granatu Skarżysko podejmowali na własnym boisku Olimpię Pogoń Staszów. Podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka pokonali rywali 2:1 strzelając zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry.
 
Pierwsza połowa spotkania nie była porywająca, lepiej prezentowali się goście ze Staszowa, którzy mogli prowadzić od 29 minuty, gdyby Karol Armata wykorzystał świetną okazję, na szczęście jego strzał z dwóch metrów poszybował nad poprzeczką. Gospodarze mimo kilki prób nie oddali celnego strzału na bramkę rywali.
 
Po zmianie stron podopieczni trenera Marcina Kołodziejczyka wyglądali już znacznie lepiej, a co najważniejsze zaczęli stwarzać sobie sytuacje bramkowe. W 54 minucie Jakub Gurski dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, najwyżej do piłki wyskoczyły Bartosz Styczyński, który strzałem głową pokonał Jakuba Borusińsksiego. Gospodarze z prowadzenia cieszyli się tylko pięć minut, w 59. minucie wyrównał dobrze znany skarżyskim kibicom Paweł Markowicz, były zawodnik „trójkolorowych”. W 80. minucie świetną okazję miał Błażej Miller, jednak jej nie wykorzystał. W 85. powinno być 2:1 dla Granatu, Bartosz Sot jednak przestrzelił z czterech metrów. Gdy wydawało się, mecz zakończy się podziałem punktów w doliczony już czasie gry zwycięską bramkę strzelił Bartosz Sot.
 
- To był trudny mecz . Pogoń postawiła nam dzisiaj wysoko poprzeczkę, pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba. W szatni porozmawialiśmy ostrzej, powiedziałem zawodnikom co robiliśmy źle, co powinniśmy poprawić. W przerwie dokonałem dwóch zmian, zmieniliśmy też ustawienie i w drugiej połowie wiedzieliśmy zupełnie inny Granat, Granat który pokazał nam nie raz, że potrafi się podnieś, pokazał charakter i serducho. Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, szkoda że nie udało się strzelić wcześniej, ale Bartek Sot w doliczonym już czasie gry strzela na 2:1 i wygrywany to spotkanie - mówił po meczu Marcin Kołodziejczyk, szkoleniowiec Granatu. 
 
W 25. kolejce (sobota, godz. 12.00) Granat zmierzy się na wyjeździe z Koroną II Kielce.
 
Granat Skarżysko – Olimpia Pogoń Staszów 2:1 (0:0)
 
1:0 Bartosz Styczyński ‘54
1:1 Paweł Markowicz ‘59
2:1 Bartosz Sot ‘ 90 +1
 
Granat : Patryk Sieczka - Bartosz Styczyński, Adrian Bednarski, Jakub Hińcza, Paweł Suwara (46. Błażej Miller) - Jakub Gurski (67. Filip Kaczmarski), Wiktor Bartoszek (82. Dawid Płatek), Bartosz Sot, Karol Dudzik, Kamil Uciński, Kacper Gładyś (46. Bartłomiej Papros)
 
Pogoń : Jakub Barusiński - Paweł Markowicz, Szymon Czerwiak, Bartosz Pańtak, Ernest Rozmysłowski (78. Mateusz Zębala)- Karol Armata (89. Adam Głowa), Alan Piskorz, Maciej Żądło (54. Patryk Musiał), Patryk Dela, - Marcin Sudy, Patryk Wdowiak
 
Sędziował: Jacek Kubicki (Kielce)

Wyniki 25. kolejki Hummel IV (27 kwietnia): Łysica Bodzentyn - Alit Ożarów 1:4, Moravia Morawica - MKS Orlicz Suchedniów 1:3, Neptun Końskie - Wierna Małogoszcz 0:2, Klimontowianka Klimontów - Spartakus Daleszyce 3:1, Granat Skarżysko - Olimpia Pogoń Staszów 2:1, GKS Rudki - AKS 1947 Busko Zdrój 1:2, GKS Nowiny - Korona II Kielce 0:1, Nida Pińczów - Sparta Kazimierza Wielka 2:1, Star Starachowice - Klimontowianka Klimontów 3:0 (walkower)