Granat rozgromił Klimontowiankę w 10. kolejce spotkań

Dziewięć bramek zobaczyli kibice zgromadzeni w sobotnie popołudnie na stadionie Granatu Skarżysko. W 10. kolejce spotkań czwartej ligi świętokrzyskiej, podopieczni Dominika Rokity rozgromili Klimontowiankę Klimontów 8:1. Po trzy bramki w tym spotkaniu strzelili Tomasz Bartosiak i Krzysztof Rzeszowski, jedno trafienie dołożył Kamil Uciński, a jedna z bramek padała po samobójczym trafieniu bramkarza gości.


Spotkanie rozpoczęło się od minuty ciszy poświęconej zmarłemu 18 września 2018r.- Andrzejowi Gruszczyńskiemu, który był wieloletnim kibicem Granatu Skarżysko.

Od początku meczu do ataków ruszyli piłkarze Granatu, którzy już w 3. minucie objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Nieporozumienie bramkarza gości z obrońcami wykorzystał Tomasz Bartosiak, który rozpoczął strzelanie bramek w sobotnim spotkaniu. Druga bramka dla piłkarzy ze Skarżyska padała po fatalnym błędzie golkipera Klimontowianki, który był najsłabszym zawodnikiem na boisku. W 21. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Krzysztof Rzeszowski,a bramkarz Klimontowianki- Dominik Kaczor zamiast łapać piłkę wpakował ją do swojej siatki. Osiem minut później było już 3:0 dla Granatu ponowne na listę strzelców wpisał się Tomasz Bartosiak. W 34. minucie goście przeprowadzili składną akcję po której bramkarz Granatu musiał wyjmować piłkę z siatki. Radość piłkarzy Klimontowianki nie trwała jednak długo , bo minutę później czwartą bramkę dla trójkolorowych zdobył Kamil Uciński. Tuż przed przerwą po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Tomasz Bartosiak, który strzałem przy słupku pokonał bramkarza gości. Tym samym napastnik Granatu zaliczył w tym spotkaniu  hat-tricka. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem Granatu.

Po zmianie stron trener gości Jacek Kuranty już na początku drugiej połowy dokonał trzech zmian licząc na odwrócenie losów spotkaniu. Jednak już dwie minuty po wznowieniu gry Krzysztof Rzeszowski zdobył szóstą bramkę dla gospodarzy. Klimontowianka starała się jeszcze o zdobycie drugiego gola, ale żadna z ich akcji nie przyniosła oczekiwanego efektu. Strzelał za to Granat za sprawą Krzysztofa Rzeszowskiego, który w 72, a później 80 minucie wpisał się na listę strzelców kompletując klasycznego hat-tricka.

Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem Granatu 8:1.

W kolejnym meczu o godzinie 15.00 Granat zagra w środę w spotkaniu 4 rundy okręgowego Pucharu Polski w Starachowicach z tamtejszym Starem. W 11. kolejce ( 7 października, godzina 15.00) czwartej ligi piłkarze ze Skarżyska zagrają we Włoszczowie z Hetmanem.

Granat Skarżysko-Klimontowianka Klimontów 8:1 (5:1)

Bramki:

1-0 Tomasz Bartosiak 3'
2-0 Dominik Kaczora 21' (bramka samobójcza)
3-0 Tomasz Bartosiak 29'
3-1 Michał Mikosa 34'
4-1 Kamil Uciński 35'
5-1 Tomasz Bartosiak 44'
6-1 Krzysztof Rzeszowski 47'
7-1 Krzysztof Rzeszowski 72'
8-1 Krzysztof Rzeszowski 80'

Składy:

Granat Skarżysko:  Michalski-Styczyński, Drożdzał, Szyszka (Głowaczewski 59'), Bartosiak (Rogoziński 78'), Rzeszowski, Kołodziejczyk, Dulak, Suwara (Spadło 67'), Dulęba (Wojna 63'), Uciński (Łubek 81').

Klimontowianka Klimontów:
Kaczor-Dubiel,Orłowski (Gach 46'), Pyza (Stępień 46'), Mikosa (Kuranty 82'), Borycki, Szymański, Jaworski (Lasota 65'), Miłek, Wiśniewski (Bernyś 46'), Wójcik

Żółte kartki: Szyszka, Bartosiak (Granat), Orłowski, Miłek (Klimontowianka)

Dominik Rokita - trener Granatu Skarżysko


Mariusz Busiek, Foto: Mariusz Busiek

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie – kliknij w link „Zgłoś Facebookowi” przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies